Obóz językowy w Załęczu Wielkim

Dzięki współpracy naszej nauczycielki języka angielskiego, Pani Anny Przysiężniuk, z Fundacją NIDA oraz Polsko – Amerykańską Fundacją Wolności, dwie uczennice gimnazjum, Dorota Sniehotta oraz Nicole Klobuczek, wzięły udział w dwudziestodniowym obozie językowym w Załęczu Wielkim. Całkowity koszt pobytu w wysokości 5200zł został sfinansowany ze środków ww. fundacji. Podczas pobytu na obozie, uczennice miały zajęcia głównie z nauczycielami ze Stanów Zjednoczonych. Oto relacja dziewczyn z ich wakacyjnej przygody.

no images were found

Już następnego dnia po przyjeździe byliśmy wszyscy podzieleni na grupy ze względu na wiek i zainteresowania; młodsze grupy miały nazwę Liberty, a starsze Eagle. Dorota należała do grupy Eagle 2, o zainteresowania plastycznym, a Nicole do Eagle 4, zajmującej się konwersacją. Brałyśmy udział w takich zajęciach jak: konwersacja, muzyka, plastyka i pisarstwo.

Poza tym były jeszcze zajęcia popołudniowe trwające 2 godziny m.in. sporty amerykańskie. Naszą ulubiona grą była ,,Catch the flag”, polegająca na zdobyciu flagi przeciwnika, oraz football amerykański.

W wolnym czasie zazwyczaj graliśmy w piłkę nożną, siatkówkę, gry planszowe, bądź karciane. Nie było ani jednego momentu nudy. Wieczorami nasi opiekunowie robili dla nas ogniska lub dyskoteki, na których świetnie się bawiliśmy. Dodatkowo mieliśmy okazję pod okiem instruktorów nauczyć się podstawowych kroków salsy, zumby oraz Czaczy.

W soboty były organizowane wycieczki. Pierwsza do Byczyny, gdzie zwiedziliśmy średniowieczny gród . Było tam strzelanie z łuku, rzucanie nożami i wyrabianie papieru starą metodą. Na drugą wycieczkę pojechaliśmy do Wrocławia, gdzie poszliśmy do Sky Tower. Widoki na miasto stamtąd były przepiękne.

Podczas pobytu na obozie świętowaliśmy  Dzień Polski i Dzień Amerykański. W Dniu Polskim każda grupa musiała zaprezentować dany region Polski. Nasza grupa przedstawiała Warmię i Mazury. Dzień Amerykański przygotowywała kadra amerykańska.

Na lekcjach konwersacji graliśmy w grę, która nazywała się ,,Bingo”. Był to taki quiz dotyczący informacji o Stanach Zjednoczonych. Za wygraną otrzymywaliśmy gadżety w kolorach flagi USA. Nauczyciele z Ameryki zorganizowali dla nas wtedy ognisko, podczas którego częstowali nas smakołykami i śpiewali piosenki. Była naprawdę miła atmosfera.

Obóz zakończył się uroczystym apelem i występami naszych udoskonalonych umiejętności językowych oraz artystycznych. Wszyscy śpiewaliśmy, grupa młodsza grała na instrumentach…. Był nawet jeden taniec i trzy przedstawienia teatralne napisane przez ochotników wśród obozowiczów.

Na pewno każdemu obozowiczowi utkwił w pamięci ten dzień, jak i wszystkie chwile, które tam spędziliśmy. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości znów będziemy mogli być częścią tego obozu. Nauczyliśmy się tam wiele i pokochałyśmy na nowo ten język. Polecamy wszystkim ten obóz, jak i rozwijanie tego przydatnego w dzisiejszych czasach języka. Dlaczego?

BECAUSE ENGLISH TEACHING IS THE BEST! J

Ponieważ nauka angielskiego jest najlepsza!